Nadopiekuńczość
Jakub Kołodziej O tym, że nadopiekuńczość szkodzi, wiemy chyba wszyscy, ale kiedy jako rodzice zaczynamy ją przejawiać, nazywamy to miłością. A gdy zaczynamy dostrzegać jej skutki, winny jest mąż albo żona, szkoła bądź koledzy. Często zmiana postawy graniczy niemal z cudem i jeśli już coś się zmieni, to albo dziecko ucieknie, albo będzie miało depresję, a my będziemy mieć poczucie odrzucenia i niewdzięczności lub porażki życiowej w postaci nieszczęśliwego syna lub córki. […]