Kiedy na psychoterapię?

Małgorzata Stryczewska-Jaguś

Nasza umiejętność dobierania się w pary i funkcjonowania w nich ma olbrzymie znaczenie dla jakości naszego życia.

Kiedy, będąc w związku, ty lub twój partner odczuwacie pewnego rodzaju dyskomfort lub cierpienie, gdy pojawiają się rozczarowania albo dręczą was różnego typu problemy w relacji, mogą to być sygnały, że – jako para – nie funkcjonujecie prawidłowo. Mogą, ale nie muszą. Kryzysy i konflikty w związku są sprawą naturalną i nieuniknioną, a co więcej bywają dla niego siłą napędową. Często jednak okazują się destrukcyjne, głównie z uwagi na brak zrozumienia ich istoty.

To, że małżeństwo się kłóci, nie jest problemem; problemem jest, jak się kłóci i co następuje później.

Biorąc pod uwagę naturalny cykl życia rodziny i wiążące się z nim momenty kryzysowe (m.in.: zawarcie małżeństwa, narodziny dziecka, jego odejście z domu, problemy wieku średniego i podeszłego) oraz fakt, że jesteśmy bardzo słabo przygotowani do życia w związkach opartych na równości, z dużym prawdopodobieństwem możemy znaleźć się w położeniu, które będzie dla nas co najmniej niewygodne, a być może niszczące nas i partnera. Zanim jednak zrezygnujemy z ważnej dla nas relacji, mamy szansę skorzystać z najróżniejszych możliwości wprowadzenia zmian. Jedną z tych możliwości jest psychoterapia małżeńska. Daje ona szansę uświadomienia sobie wszystkich istotnych okoliczności i przyczyn zaistniałej sytuacji, a co za tym idzie pomaga zmienić styl funkcjonowania pary, określić nowe cele i sposoby ich realizacji oraz wprowadzić modyfikacje w dotychczasowej komunikacji.