3458

Rozmowa z Marią Zamiela-Kamińską

Z Marią Zamiela-Kamińską o tym, na czym polegają mediacje rodzinne, jak przebiegają, czego można po nich oczekiwać, w czym mogą pomóc i kiedy warto z nich skorzystać, rozmawiają Agnieszka i Jakub Kołodziejowie.

Maria Zamiela-Kamińska – psycholog, mediator; posiada certyfikat z mediacji rodzinnych wydany przez Ministerstwo Sprawiedliwości. W zakresie mediacji zajmuje się głównie sprawami rodzinnymi, prowadzi mediacje z zakresu opieki nad dziećmi, spraw związanych z kryzysem małżeńskim, partnerskim. Istotnym obszarem jej aktywności zawodowej jest praca z zakresu diagnozy oraz poradnictwa w sprawach rodzinnych, opiekuńczych i nieletnich. Jest biegłym z listy Prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie z zakresu psychologii. Pełni funkcję kierownika Rodzinnego Ośrodka Diagnostyczno-Konsultacyjnego nr 2 w Warszawie.

Agnieszka i Jakub Kołodziejowie: Co to są mediacje rodzinne i na czym polegają?

Maria Zamiela-Kamińska: Mediacje rodzinne polegają na spotkaniu dwóch osób – małżonków, rodziców – i próbie wypracowania porozumienia, które będzie satysfakcjonujące dla obydwu stron. Jeśli chodzi o przystąpienie do mediacji i ich przebieg, jest kilka istotnych kwestii, o których warto wiedzieć. Przede wszystkim mediacja to proces. Rzadko jest tak, że odbywa się tylko jedno spotkanie, na którym rodzice, małżonkowie od razu wypracowują ugodę czy porozumienie. Jest to proces poufny i jest to bardzo ważna cecha mediacji. Informacje, które poruszane są na sesjach, pozostają w gabinecie mediatora, pomiędzy uczestnikami a mediatorem lub mediatorami. Zdarza się bowiem, że mediacje prowadzi dwóch mediatorów – mediator i ko-mediator. Mediator nie może być wzywany jako świadek na sprawę sądową. To także bardzo istotna zasada mediacji, oddająca ich poufność. Gdy para przychodzi na mediacje, nie da się powiedzieć, ile będzie ją czekało sesji. Zależy to od tematu, który ma być obszarem porozumienia, i od tego, co strony uczestniczące chcą wypracować. W zależności od tematów ustalane są spotkania, czyli tzw. sesje mediacyjne. Jeżeli mediacje odbywają się w trakcie postępowania sądowego, do sądu trafia od mediatora protokół mediacyjny, informujący, kto wziął udział w mediacjach, gdzie miały miejsce, kiedy odbyły się spotkania mediacyjne, co było ich wynikiem. Jeżeli w wyniku mediacji nie uzyskano porozumienia, sąd otrzymuje protokół z informacją: „W podjętej mediacji strony nie doszły do porozumienia” bądź „Strony nie doszły do ugody”. Jeżeli uczestnicy wypracują ugodę, protokół zawiera informację o tym, zaś treść ugody w całości dołączona jest do protokołu mediacyjnego wraz z podpisami stron oraz podpisem mediatora. Cała część istotna, która była przedmiotem dyskusji na poszczególnych sesjach mediacyjnych, pozostaje w gabinecie mediatora. Podsumowując, mediacje polegają na spotkaniu małżonków, partnerów, rodziców z mediatorem i próbie wypracowania zadowalającego dla każdej ze stron rozwiązania w trudnym dla nich obszarze życia.

AJK: Dlaczego ważne jest, żeby w niektórych sytuacjach małżeńskich, rodzinnych spotkać się z osobą trzecią? Co mediator wnosi w rzeczywistość konfliktu, jaki rozgrywa się pomiędzy partnerami?

MZ-K: Osoba trzecia jest katalizatorem emocji i przekaźnikiem komunikatów. Zwykle na mediacje trafiają osoby, które są skonfliktowane, ale też w jakimś zakresie gotowe do rozmowy, a więc chcą dojść do porozumienia. Wynikiem mediacji mogą być różne działania czy aktywności, z których wynikają późniejsze konkretne postanowienia, na przykład: kto i w jaki sposób ma sprawować opiekę nad dziećmi, kwestie alimentacyjne, podział obowiązków wychowawczych, podjęcie działań terapeutycznych w celu pracy nad zachowaniami, które utrudniają dobre funkcjonowanie rodziny.

Celem mediacji jest uzyskanie porozumienia i wypracowanie rozwiązania, które będzie satysfakcjonujące dla każdej ze stron.

AJK: Co jeszcze może być przedmiotem mediacji?

MZ-K: Obszar tematów tzw. katalog tematów mediacji nie jest zamknięty. Zależy od tego, co strony chcą wypracować i czego dotyczą trudności. Osobiście mam do czynienia z takimi tematami, jak: szeroko rozumiana opieka nad dziećmi, alimenty, zadania rodzicielskie, postawy wychowawcze, kwestia podjęcia terapii rodzinnej. Zdarza się bowiem, że wynikiem mediacji jest decyzja małżonków o podjęciu terapii rodzinnej lub małżeńskiej. Chyba nie ma takiego obszaru, który nie mógłby być przedmiotem mediacji.

AJK: Jakie mogą być efekty mediacji?

MZ-K: Mediacje są czymś istotnym, gdyż w sytuacji kryzysu rodzinnego mogą przynieść scalenie rodziny, chociaż nie to jest ich istotą i najważniejszym zdaniem. Celem mediacji jest uzyskanie porozumienia i wypracowanie rozwiązania, które będzie satysfakcjonujące dla obu stron. Mediacje są bardzo ważne, zwłaszcza gdy ludzie wkraczają na etap sądowy rozwiązania sporu. Kiedy strony wejdą już do sądu, często zaczyna dziać się naprawdę źle, ponieważ zazwyczaj wygląda to tak, że każda ze stron okopuje się na własnym stanowisku i szuka argumentów dyskredytujących drugą stronę. A w rodzinie, w małżeństwie jest to dość łatwe. Kiedy dwie bliskie sobie kiedyś osoby idą do sądu, doskonale wiedzą, jakich argumentów użyć, żeby zaszkodzić drugiej stronie. Najczęściej przestają wtedy racjonalnie myśleć. Emocje często zakłócają im percepcję rzeczywistości. Wpływają na zniekształcenie odbioru zachowań partnera, drugiego rodzica. Konflikt eskaluje i zwykle bardzo negatywnie wpływa na sytuację rodzinną i dzieci. Źle działa również na samych małżonków.

Zostało jeszcze 76% artykułu

Subsktypcja Relate© pozwoli Ci przeczytać tekst do końca...

Testuj bezpłatnie Czytelnię Relate©

Przetestuj bezpłatnie subskrypcję i korzystaj z dostępu do Platformy Relate© z drugą połówką.

Testuj Czytelnię Relate©
  • Wystarczy, że jedna osoba z pary posiada subskrypcję.
  • Możesz zrezygnować w dowolnym momencie.
  • Masz już subskrypcję? Zaloguj się

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *