1491

Krystyna Sztuka

Natręctwo kupowania wykazuje wiele cech typowych dla zaburzeń kontroli impulsów, do których zalicza się na przykład: kleptomanię, piromanię czy patologiczną grę hazardową. Niektórzy badacze uważają, że kompulsywne kupowanie jest próbą tworzenia sobie pseudoosobowości zgodnie z jakimś wyimaginowanym wizerunkiem siebie.

Uzależnienie to stan umysłu, typowy dla naszych czasów. Żyjemy w kulturze, w której różne formy uzależnień dostarczają zastępczego poczucia bezpieczeństwa. Chodzi tu zarówno o tradycyjnie uznawane za uzależnienia formy nałogowego nadużywania substancji chemicznych, jak i o wszystkie inne nawykowe zachowania związane z zatraceniem własnej niezależności, jak na przykład uzależnienia od: telewizji, komputera, telefonu komórkowego, gier hazardowych, zakupów itp.

Można powiedzieć, że ogromna większość tych zachowań zastępuje dziś oparcie, którego przestały nam dostarczać kwestionowane obecnie – bo dotknięte kryzysem – wartości, takie jak: małżeństwo i rodzina, wiara i religia, miłość, wierność, patriotyzm, tradycja i inne. Paradoksem jest przy tym powszechnie uznawana zasada: „Należy być niezależnym”. Aprobuje się ją, często przesadnie podkreśla, a czasem wręcz gloryfikuje. Możliwie wcześnie (i jak najdłużej) chcemy sami o sobie decydować i nie być od nikogo zależnym. Podziwiamy ludzi niezależnych, a zwłaszcza materialnie niezależnych, decydujących o sobie, żyjących tak, jak chcą, i radzących sobie w życiu.

Wyobrażenie własnej niezależności i dążenie do niej powodują, że ludzie zaczynają czuć się odpowiedzialni za własny dobrostan w każdym obszarze życia. Zachęcani przez promowane w mediach wzorce zachowań, mamieni reklamowymi obrazami podejmują uporczywe wysiłki, aby ów dobrostan osiągnąć wszelkimi możliwymi sposobami. Także żyjąc ponad stan, na kredyt lub karmiąc się ułudą łatwego wzbogacenia, wielkiej wygranej, pokusą hazardu.

Żeby osiągnąć ideał finansowej niezależności i stan, w którym można sobie pozwolić na konsumpcyjny komfort, żyjemy w coraz większym napięciu, przeciążeniu pracą, z kalendarzem napęczniałym od terminów, a sytuacja ta nasila tendencję do poszukiwania ucieczki, choćby chwilowej, od codziennych obowiązków, obciążających realiów życia, ale też i od samych siebie, od swoich niepowodzeń i słabości.

Sposobem takiej ucieczki może być zarówno „zmącenie świadomości” osiągane dzięki chemicznym substancjom, jak i zachowania pozwalające, choć na chwilę, oderwać się od przygniatającej rzeczywistości, dające złudzenie krótkiego zapomnienia o trudach życia, które powtarzane, łatwo ulegają utrwaleniu.

Im bardziej pragniemy być niezależni, tym łatwiej popadamy w uzależnienia.

Co kryje się w nałogowym kupowaniu?

Natręctwo kupowania można zaliczyć do kręgu zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych (zgodnie z definicją American Psychological Association – APA, 2003). Działania takie zmierzają bardziej do zlikwidowania stanu napięcia i złego samopoczucia niż do osiągnięcia przyjemności. W myśl teorii społecznego uczenia działanie to wynika z utraty kontroli nad własnym zachowaniem, tzn. wiąże się z utratą zdolności do samoobserwacji, osądu i autokorekcji zachowania.

Fazy uzależnienia od hazardu

  1. Faza zwycięstw – granie okazjonalne, duże wygrane powodujące coraz silniejsze pobudzenie i coraz wyższe stawki. Zaczyna wierzyć się w to, że zawsze będzie się wygrywać, fantazjuje się na temat wielkich wygranych; coraz częściej ryzykuje się (nieuzasadniony optymizm) i podwaja stawki.
  2. Faza strat – stawiając na wysokie zakłady, naraża się na wysokie straty; zaciąga się pożyczki i próbuje się odegrać, a w przypadkach powodzenia wygrane idą na spłaty długów; gra kosztem pracy i obowiązków rodzinnych. Kłamie się i zaczyna się ukrywać swoje uzależnienie, cały czas wierzy się, że wkrótce nastąpi kolejna wielka wygrana.
  3. Faza desperacji – separacja od rodziny i przyjaciół; utrata pracy i narastające długi powodują panikę, a presja wierzycieli popycha często ku przestępstwom. Psychiczne obciążenia prowadzą do wyczerpania, pojawiają się: wyrzuty sumienia, poczucie winy, bezradność i depresja.
  4. Faza utraty nadziei – poczucie beznadziejności, myśli i/lub próby samobójcze, często rozwód i utrata rodzinnego wsparcia, ucieczka w uzależnienie od alkoholu lub leków, więzienie, nierzadko śmierć (samobójcza lub z ręki wierzycieli). Samodzielne próby radzenia sobie z uzależnieniem od hazardu w fazie 3. i 4. nie przynoszą już rezultatów.

Zostało jeszcze 74% artykułu

Subsktypcja Relate© pozwoli Ci przeczytać tekst do końca...

Testuj bezpłatnie Czytelnię Relate©

Przetestuj bezpłatnie subskrypcję i korzystaj z dostępu do Platformy Relate© z drugą połówką.

Testuj Czytelnię Relate©
  • Wystarczy, że jedna osoba z pary posiada subskrypcję.
  • Możesz zrezygnować w dowolnym momencie.
  • Masz już subskrypcję? Zaloguj się

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *