Sposób porozumiewania się miarą własnej wartości

Katarzyna Litwińska-Rączka

„Sens nie kryje się w jednym z partnerów, ani też
Nie w obojgu, lecz istnieje tylko w ich DIALOGU
W owym »pomiędzy«, które razem przeżywają.”
(Buber M., The Knowledge of Man)

Jedna z najlepszych terapeutek rodzinnych – Virginia Satir – mówiła o komunikacji: „Z mojego punktu widzenia komunikacja jest olbrzymim parasolem, który wszystko obejmuje i ma wpływ na wszystko, co dokonuje się w istocie ludzkiej. W momencie przyjścia człowieka na świat komunikacja staje się jedynym i najważniejszym czynnikiem, który określa, jakiego rodzaju relacje nawiąże on z innymi i co przeżyje w swoim otoczeniu.

Jak da sobie radę w swoim życiu, jak zbuduje pełne zaufania relacje, na ile będzie produktywny, jak znajdzie sens, jak zwiąże się ze swoim osobistym Bogiem? Wszystko to w dużym stopniu zależy od jego umiejętności komunikacyjnych.

Komunikacja jest zatem miarą, za pomocą której dwoje ludzi mierzy sobie wzajemnie stopień własnej wartości. Jest też narzędziem mogącym ten stopień zmienić (…). Każdy rodzaj komunikacji jest wyuczony. W wieku pięciu lat zebraliśmy prawdopodobnie bilion doświadczeń dotyczących porozumiewania się. Do tego czasu ukształtowaliśmy poglądy na temat nas samych oraz tego, czego możemy oczekiwać od innych, i tego, co wydaje nam się możliwe, a co niemożliwe. Jeśli nie mamy jakichś odmiennych, niezwykłych doświadczeń, te poglądy staną się stałymi wyznacznikami całego naszego życia”.