1450

Z Dorotą Łucją Jarczewską o antykoncepcji i badaniach naukowych, dotyczących działania antykoncepcyjnych środków hormonalnych, rozmawiają Agnieszka i Jakub Kołodziejowie.

Dorota Łucja Jarczewska – dr n. med., specjalista medycyny rodzinnej, redaktor pracy zbiorowej pt. „Szkodliwość doustnej antykoncepcji hormonalnej”.

Agnieszka i Jakub Kołodziejowie: Dlaczego kobiety sięgają po środki antykoncepcyjne?

Dorota Łucja Jarczewska: Zapewne powód oczywisty, czyli nie dla ciąży, ma różne oblicza, różne nasilenie i różne aspekty. Nie jestem ginekologiem ani psychologiem, ale z doświadczenia zawodowego wiem, że kobiety często sięgają po środki hormonalne, ponieważ ginekolodzy w ten sposób leczą nieregularne i/lub bolesne cykle, obfite miesiączki, cysty jajnika, endometriozę, wreszcie trądzik, hirsutyzm i inne problemy. Czasem kobiety muszą je zażywać, gdyż kazano im równocześnie z toksycznymi dla płodu lekami brać również antykoncepcję, żeby przez przypadek nie doszło do ciąży, która byłaby ogromnie ryzykowna przy zażywaniu tych leków. Należą do nich: leki stosowane w chemioterapii, w reumatoidalnym zapaleniu stawów i w innych chorobach z autoagresji; niektóre leki stosowane w leczeniu cukrzycy, retinoidy w leczeniu trądziku i wiele innych. Chciałabym podkreślić, że środki hormonalne antykoncepcyjne stosowane w leczeniu wielu chorób budzą kontrowersje.

Są ginekolodzy, którzy twierdzą, że substancje te nie leczą problemu, lecz odraczają go i po odstawieniu tych środków wszystko powraca do stanu sprzed leczenia. Nie chcę zająć tu stanowiska naukowego, które zresztą bardzo trudno rozważnie wyłowić z literatury naukowej, opisującej najczęściej skuteczność środków hormonalnych.

W swojej praktyce lekarskiej miałam kilka młodych pacjentek, nastolatek, które brały już dwuskładnikowe pigułki antykoncepcyjne, a jeszcze nie współżyły. Inne znów cieszyły się, że „są zabezpieczone” i mogą swobodnie współżyć, mając „pigułkę na obfite miesiączki”. W ten sposób nie tylko młode dziewczyny, ale i całkiem dorosłe kobiety, nawet dojrzałe, czują się usprawiedliwione i odsuwają od siebie jakiś niesmak, wyrzuty sumienia, poczucie, że środki hormonalne uważane są za niewłaściwe.

Sprawa rozwiązuje się za nie: one nie chcą, ale muszą je stosować na swój problem zdrowotny, a przy okazji mają pewność, że nie zajdą w ciążę. Słowo „pewność” w tej sytuacji może wyraża przekonanie pacjentki, natomiast w rzeczywistości jest to tylko zmniejszone ryzyko ciąży – według amerykańskich statystyk w normalnym stosowaniu szansa na ciążę na środkach hormonalnych dwuskładnikowych to 9:100.

AJK: Jak działają tabletki antykoncepcyjne?

DŁJ: Termin „tabletki” nie jest dobrym określeniem dla środków antykoncepcyjnych. Ani „pigułki”. Obydwie nazwy oznaczają, że są to lekarstwa, czyli że zawarta w nich substancja czynna jest lekiem. A czy jest? Jak już wspomniałam, jest to kwestia wysoce dyskusyjna, ale ponad wszelką wątpliwość środki te stosowane w celu zasadniczym, to jest antykoncepcyjnym, nie działają jak lek. Lek przywraca stan zdrowia. Przecież to o kobiecie płodnej powiemy, że jest zdrowa, a o tej, która z jakichś przyczyn cierpi na niepłodność, powiemy, że coś jej dolega. Trudno więc podawanie środków przeciwdziałających płodności nazwać podawaniem leków.

Wracając do pytania, w każdym podręczniku ginekologii przeczytamy zarówno na temat „tabletek” progesteronowych – tj.: mini-pigułek, tabletek jednoskładnikowych; dwuskładnikowych – tych najczęściej stosowanych jako antykoncepcja; a także na temat antykoncepcji awaryjnej, czyli pigułek „po”, nazywanych też wczesnoporonnymi, choć nazwa ta nie jest najlepsza jako wyodrębniająca tę właśnie grupę – że mają one troisty mechanizm działania. A więc: hamują owulację, zagęszczają śluz szyjkowy, zmieniają endometrium, czyli błonę śluzową macicy. Dla wszystkich trzech rodzajów antykoncepcji doustnej jest to prawda.

Zostało jeszcze 77% artykułu

Subsktypcja Relate© pozwoli Ci przeczytać tekst do końca...

Testuj bezpłatnie Czytelnię Relate©

Przetestuj bezpłatnie subskrypcję i korzystaj z dostępu do Platformy Relate© z drugą połówką.

Testuj Czytelnię Relate©
  • Wystarczy, że jedna osoba z pary posiada subskrypcję.
  • Możesz zrezygnować w dowolnym momencie.
  • Masz już subskrypcję? Zaloguj się

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *