3116

Jakub Kołodziej

Zdarza się, że nasza religijność nie ma nic wspólnego z Bogiem, a służy do wyjaśnienia własnego chorego myślenia i postępowania, czyniąc z nas tyrana dla innych i siebie.

W niejednym domu rodzinnym życie religijne to: wiara, pokój, przetrwanie trudności, bliskie relacje. W innych domach życie religijne to: ciężar, obowiązek, smutek, awantury, manipulacja, przemoc, koszmar. Religię można użyć na wiele sposobów. W niniejszym artykule zostaną omówione trzy typy chorej religijności – będzie mowa o religijności sprowadzonej do moralności, do walki ze złem i do cierpienia.

Religijność sprowadzona do moralności

U osób sprowadzających religię do moralności występuje głębokie przekonanie, że aby zostać zbawionym, należy nie popełniać grzechów. Ich praktyki religijne będą miały na celu sprawdzanie, czy Bóg je kocha, oraz przebłaganie za grzechy i uniknięcie kary, dlatego będzie ich dużo, będą mechaniczne, bezmyślne i będą miały pokazać Bogu, że jest się w porządku.

Przejawami takiej religijności będą również: nadmierna egzaltacja religijna, poszukiwanie cudów albo tzw. przerost formy nad treścią, emocjonalność, uniesienia – co ma udowodnić sobie i innym, że jest się blisko Boga i dzięki temu nie zostanie się potępionym.

Religijność sprowadzoną do moralności można poznać także po tym, że osobom towarzyszy ciągłe przekonanie, że są złe. Poczucie bycia złym powoduje, że trudno im cieszyć się życiem; są smutne, przygnębione, niezdolne do korzystania z przyjemności. Myślenie, że zrobiły coś źle, jest dla nich tak przykre i przygnębiające, że bardzo trudno dostrzec im realne zło. Zatrzymują się na przykrych uczuciach, pogrążając się w smutku i rozmyślaniach na temat własnej bezwartościowości.

U osób tych występuje również silne tłumienie złości. Samo odczuwanie złości, nie mówiąc już o jej wyrażaniu, jest traktowane jako dowód na bycie złym. Mają bardzo dużą trudność w dostrzeganiu realnego zła. Jest w nich dużo lęku, niepewności, poczucia bycia bezwartościowym. Niejednokrotnie uważają, że głównym obszarem ich grzeszności jest seksualność i ich praca nad sobą koncentruje się wokół dążenia do czystości.

Osoby sprowadzające wiarę w Boga do moralności mają najczęściej problem z przeżywaniem i wyrażaniem złości. Odczuwanie złości jest dla nich dowodem, że są złe.

Zostało jeszcze 78% artykułu

Subsktypcja Relate© pozwoli Ci przeczytać tekst do końca...

Testuj bezpłatnie Czytelnię Relate©

Przetestuj bezpłatnie subskrypcję i korzystaj z dostępu do Platformy Relate© z drugą połówką.

Testuj Czytelnię Relate©
  • Wystarczy, że jedna osoba z pary posiada subskrypcję.
  • Możesz zrezygnować w dowolnym momencie.
  • Masz już subskrypcję? Zaloguj się

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *